Zamknij

Srebrna Chochla za pierogi z kapustą i kaszanką. Smakowita rywalizacja na dziedzińcu zamkowym w Sandomierzu [FOTO]

19:28, 02.09.2023 mp Aktualizacja: 13:00, 04.09.2023
Skomentuj

Pierogi z kapustą i kaszanką zrobione przez członkinie Koła Gospodyń Wiejskich „Żurawianki” z gminy Obrazów wygrały 20. edycję konkursu „Nasze sandomierskie  – kulinaria regionalne”. Uczestnicy rywalizacji o Srebrną Chochlę, zorganizowanej przez Muzeum Zamkowe w Sandomierzu, pokazali, że kapustę kiszoną można wykorzystywać w kuchni na wiele różnych sposobów. 

Konkurs odbył się w dzisiejsze popołudnie (w sobotę, 2 września) na dziedzińcu zamkowym. Do rywalizacji pod hasłem „Kapusta kiszona w daniach regionalnych” przystąpiły reprezentacje siedmiu gmin powiatu sandomierskiego.

Uczestnicy dali z siebie wszystko. Wszystkie dania były bardzo dobre. Niektóre były wyjątkowe, a niektóre, jak mówią młodzi, odlotowe. Pierogi z kapustą i kaszanką zasługują na to, aby jeść je srebrną chochlą od rana do wieczora – mówił Mateusz Gessler, kucharz i restaurator, który przewodniczył pracom komisji konkursowej.  

Zwycięskie danie, nagrodzone Srebrną Chochlą, przyrządziły panie z Żurawicy. – Kiedyś takie pierogi przygotowywano zwykle po świniobiciu, gdy w domach była kaszanka, głównie na niedziele i święta. To były takie bogatsze pierogi. Robiła je moja babcia. Mama nauczyła się od niej i teraz lepimy je razem.  Są pyszne – przekonywała Zuzanna Sieradzka członkini KGW „Żurawianki”.

Wszystkie reprezentacje gmin, zgodnie z ideą konkursu, przygotowały dania tradycyjne, regionalne, oparte na lokalnych składnikach. Celem konkursu jest bowiem, jak przypomniała Kinga Kędziora-Palińska, wicedyrektor Muzeum Zamkowego, otwierając wydarzenie, przede wszystkim popularyzacja tradycji kulinarnych ziemi sandomierskiej.

KGW „Kobierzanki” z Kobiernik w gminie Samborzec przyrządziły  kapustę  kiszoną z żeberkami zapiekaną pod ciastem chlebowym.  – Jest to potrawa, która w naszych domach gotowana jest od bardzo dawna. Z żeberkami robiono ją kiedyś rzadko, zwykle dwa razy do roku, w okolicach świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, natomiast bardzo często pojawiała się na stołach w wersji bezmięsnej. Zakwas był w każdym domu, więc przy okazji pieczenia chleba jednocześnie w piecu chlebowym można było przyrządzić tę potrawę  – opowiadała Ewa Tańska, przewodnicząca KGW Kobierzanki.

Panie z KGW „Łoniowianki”, reprezentujące gminę Łoniów, ugotowały kapuśniak. Jest to, jak podkreśliła Karolina Paliwoda, przewodnicząca koła,  tradycyjne danie chłopskie, którego receptura jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. – W naszym kapuśniaku znajdziemy kiszoną kapustę, ziemniaki, marchewkę, kaszę jaglaną, a także boczek i kiełbasę. Całość została przygotowana na wywarze warzywno-mięsnym – opowiadała Karolina Paliwoda.

Do rywalizacji przystąpiły również gminy: Dwikozy, Wilczyce, Zawichost oraz miasto Sandomierz. Wszystkie dania zostały udostępnione publiczności do degustacji. W czasie wydarzenia na dziedzińcu wystąpił zespół Wilczanie z Wilczyc.

[FOTORELACJA]4722[/FOTORELACJA]

 

(mp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%