Po wyborach samorządowych. W powiecie sandomierskim prawdopodobnie bez zmian

Kto po wyborach będzie rządził powiatem sandomierskim? Najprawdopodobniej będzie jak do tej pory –  władzę utrzyma Polskie Stronnictwo Ludowe w koalicji z dotychczasowym partnerem. Większość mandatów w radzie będzie miało Prawo i Sprawiedliwość. 

W niedzielnych wyborach PiS zdobyło w dziewiętnastoosobowej radzie powiatu osiem mandatów, natomiast Trzecia Droga (PSL) – siedem. Trzy miejsca zajmą radni z komitetu Przyjazny Samorząd, a jedno – z Naszego Regionu. I to te dwa komitety są teraz języczkiem u wagi.

Starosta Marcin Piwnik przyznał we wtorek, że prowadzi rozmowy koalicyjne ze „sprawdzonym partnerem”, czyli Przyjaznym Samorządem. Rozmowy te, jak mówił, są zaawansowane. 

– Myślę, że mamy wspólny cel i w najbliższym czasie będzie porozumienie. Dalej chcemy współpracować dla rozwoju powiatu sandomierskiego. Umowa koalicyjna ma już zarys. Pozostaje tylko dopracować zapisy dotyczące kompetencji dla danych  osób – powiedział Marcin Piwnik.

Taka koalicja liczyłaby dziesięć osób. Zapytany o Nasz Region, Marcin Piwnik przyznał, że rozmawia także z Bogusławem Mrozowskim, który zdobył mandat startując z Naszego Regionu.

Dzisiaj (w czwartek, 11 kwietnia), po kolejnej turze spotkań, starosta przekazał jedynie, że w ten piątek wydany zostanie komunikat dotyczący koalicji. 

– Według mnie i pozostałych radnych z Przyjaznego Samorządu naturalnym koalicjantem jest Trzecia Droga, z którą współpracowaliśmy w mijającej kadencji – powiedział Sławomir Gągorowski, nowo wybrany radny.

Z komitetu Przyjazny Samorząd  o reelekcję ubiega się burmistrz Marcin Marzec. Jego konkurentem jest Paweł Niedźwiedź, kandydat komitetu Przyszłość Sandomierza, działacz PSL. Sławomir Gągorowski przyznał, że jest w tym "niezręczność".      

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy jednemu z radnych Przyjaznego Samorządu ma przypaść w udziale stanowisko wicestarosty.

Marek Kwitek, radny elekt i szef struktur PiS w powiecie sandomierskim w czasie wtorkowej rozmowy podkreślał, że jego ugrupowanie jest przygotowane do stworzenia większości i przejęcia władzy w powiecie. Zaznaczył, że taka zmiana nie utrudniłaby, a wręcz ułatwiła samorządowi pozyskiwanie funduszy zewnętrznych. PiS bowiem, jak wiele na to wskazuje, będzie sprawowało władzę w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, a zarząd województwa będzie miał wpływ na podział 7 mld zł.

Dzisiaj z Markiem Kwitkiem nie udało nam się skontaktować.   

PSL rządzi powiatem sandomierskim wspólnie z koalicjantami od reformy administracyjnej, czyli od początku funkcjonowania tego szczebla samorządu.

Więcej na temat wyborów można przeczytać w papierowym  wydaniu „Tygodnika Nadwiślańskiego”.     

[ZT]210629[/ZT]